Na łazienkowej półce piętrzą się stosy kosmetyków do włosów. A mimo to kupiłabyś kolejne kilkanaście przy okazji wizyty w drogerii, bo masz wrażenie, że wszystkiego ci brakuje. Czego tak naprawdę potrzebują nasze włosy – różnorodności czy minimalizmu? Czas przyjrzeć się temu bliżej.

Pielęgnacyjne dylematy związane z dbaniem o włosy dotyczą nie tylko tego, w jaki sposób robić to najlepiej i jakich kosmetyków używać, ale jak wiele kosmetyków powinniśmy mieć pod ręką. Im więcej, tym lepiej? Czy jednak to minimalizm jest w cenie? Odpowiedź może być zaskakująca!

Kosmetyki do włosów. Jak dużo ich potrzebujesz?

Często myślimy, że im więcej kosmetyków do włosów będziemy miały, tym bardziej skorzystają na tym nasze włosy. Zamiast jednej maski do włosów, kupujemy pięć różnych z myślą, że w ten sposób dostarczymy naszym włosom więcej składników odżywczych i zadbamy o nie lepiej. Prawda jest jednak taka, że nasze włosy potrzebują tylko kilku kosmetyków.

  1. Szampon do włosów – najlepiej naturalny, bez mocnych substancji myjących, taki, który nie podrażni skóry głowy i łagodnie oczyści włosy.
  2. Odżywka do włosów – jest niezbędna, żeby ułatwić rozczesywanie włosów po umyciu, a także ochronić je przed utratą nawilżenia i składników odżywczych.
  3. Maska do włosów – odpowiednia do potrzeb naszych włosów (proteinowa, humektantowa, emolientowa) do stosowania co najmniej raz w tygodniu.

I właściwie na tych trzech kosmetykach moglibyśmy zamknąć zestaw niezbędnych do pielęgnacji włosów produktów. Choć wiadomo, że dla lepszych efektów warto wprowadzić jeszcze: wcierki, peelingi skóry głowy, płukanki i olejki, które pielęgnują, chronią przed temperaturą i słońcem.

Ważniejsza jest jakość niż ilość kosmetyków

Zamiast skupiać się na ilości produktów, lepiej zadbać o to, żeby mieć pod ręką produkty najwyższej jakości – z dobrym składem, lekką i nieobciążającą włosów formułą. Prawda jest taka, że czasem wystarczy jedna lepsza maska niż dwie o gorszym składzie. Idźmy w jakość, a nie w ilość. Dzięki temu nie tylko zadbamy o nasze włosy lepiej i szybciej osiągniemy sukces w ich pielęgnacji, ale też będziemy mieli więcej miejsca w swojej łazience. Działajmy na korzyść swoich włosów, ale też na korzyść środowiska, bo mniej kosmetyków to np. mniej pustych opakowań.

Postaw na minimalizm w pielęgnacji włosów

Coraz więcej kobiet docenia to zupełnie nowe podejście do kwestii dbania o siebie i dbania o włosy. I choć minimalizm w pielęgnacji włosów jest dość nowym trendem, to zaskarbił sobie sympatię wielu kobiet. Nie tylko dlatego, że jest tańszy (mniej kosmetyków = mniej wydatków), ale także dlatego, że przynosi lepsze efekty. Jak wprowadzić minimalizm w pielęgnacji włosów? Jest tylko kilka zasad.

  • Wymień kilka średnich masek na jedną o dobrym składzie i formule.
  • Nie zmieniaj kosmetyków często – znajdź i stosuje te, które ci pasują.
  • Używaj jak najmniejszych potrzebnych porcji kosmetyku.
  • Ogranicz stylizację termiczną włosów, żeby ich nie niszczyć.
  • Nie skupiaj się tylko na włosach: zrób minimum i zostaw je same sobie.
  • Dbaj o włosy rzadziej np. myj je co 2-3 dni, a nie codziennie.

Ale pamiętaj, że różnorodność też jest ważna!

Nie warto zapominać jednak, że włosy mimo wszystko lubią różnorodność – tylko, że tę rozumianą jako różnorodność składników odżywczych, a nie różnorodność stosowanych produktów. Szukaj więc kosmetyków z bogatym składem, które dostarczą włosom wszystkiego, co jest im niezbędne. Tutaj znowu zastosowanie ma ta zasada, że lepsza jedna bogatsza maska, niż dwie o składzie, w którym brakuje dobrych substancji odżywczych.